Konferencja KZBS „Dobre uczynki drogą do sukcesu”
10 czerwca br. w Jachrance odbyła się konferencja w ramach kampanii „Czerwiec z bankiem spółdzielczym”. Wydarzenie pod tytułem „Dobre uczynki drogą do sukcesu” zgromadziło wielu gości. Podczas konferencji przybliżono temat rozwoju biznesu oraz budowania trwałych i długofalowych relacji biznesowych w oparciu o prospołeczną i etyczną działalność oraz odpowiedzialną i wiarygodną komunikację w tym zakresie.
Prof. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska, prezes zarządu KZBS, otworzyła konferencję i powitała gości, prelegentów oraz partnerów biznesowych. W krótkim wprowadzeniu podkreśliła, że celem spotkania są prospołeczne inicjatywy banków spółdzielczych i sposoby ich skutecznego nagłaśniania. „O dobrych uczynkach trzeba mówić głośno – zaznaczyła – bo to one budują zaufanie i pozytywny wizerunek całego sektora”. Zachęciła też banki do odważniejszego sięgania po media społecznościowe i najnowsze technologie, które nie tylko poszerzają zasięg przekazu, ale potrafią przełożyć społeczne zaangażowanie na realny sukces biznesowy.
Podczas konferencji dr Marcin Mikołajczyk, zastępca przewodniczącego KNF, przedstawił wizję bankowości spółdzielczej zakorzenionej w wartościach i silnej relacyjnie. Zaczął od fundamentu: zaufania. Dla nadzoru nie jest ono abstrakcją, lecz kapitałem, który wzmacnia odporność instytucji i ułatwia dialog regulacyjny. Tam, gdzie zaufanie słabnie, rośnie ryzyko decyzji nadzorczych bardziej zachowawczych niż proporcjonalnych.
Drugim filarem jest odpowiedzialne członkostwo. Bank, którego udziałowcy rozumieją spółdzielczość i czują się ambasadorami wspólnoty, zyskuje dodatkową przewagę. Kluczowe jest jednak kontrolowanie jakości naboru, aby niewielka grupa nie przejęła steru. UKNF deklaruje gotowość konsultowania narzędzi motywacyjnych i benefitów, które wzmocnią długofalowe zaangażowanie członków.
Trzecie wyzwanie to strategiczna konsolidacja. Dobrowolne połączenia, wspierane pomysłami na przyszłość i synergią z bankami zrzeszającymi, mogą wykorzystać obecną, sprzyjającą koniunkturę: w ciągu roku sektor urósł o 40 proc. w większości kluczowych kategorii finansowych. Dr Mikołajczyk podkreślił, że to najlepszy moment, by tworzyć partnerskie struktury – zanim spadną marże odsetkowe i konkurencja wymusi nerwowe ruchy.
Patrząc z perspektywy Międzynarodowego Roku Spółdzielczości 2025, nadzorca życzy bankom, by hasło „spółdzielnie budują lepszy świat” stało się codzienną praktyką, a nie tylko deklaracją. KNF chce w tym procesie występować jako partner, nie instruktor. To od banków spółdzielczych zależy, czy wykorzystają ten moment i potencjał wartości spółdzielczych. Kończąc wypowiedź, dr Mikołajczyk zaprosił sektor do wspólnego budowania stabilnej, odpowiedzialnej bankowości przyszłości.
Wystąpienie dr Katarzyny Bąkowicz z Uniwersytetu SWPS pokazało, jak etycznie i skutecznie komunikować dobro. Prelegentka rozróżniła PR (wizerunek, media relations, zarz. kryzysem) od CSR, nastawionego na długofalowy, szerszy wpływ społeczny. Przykłady McDonald’s, Avonu i Volkswagena ujawniają koszty greenwashingu i rozdźwięku między słowami a czynami. Standard Etycznej Komunikacji to: prawda, bezstronność, odpowiedzialność, równościowy język, transparentność, empatia, elastyczność, ekologia, pokora i świadome użycie mediów. Kluczem są trzy filary: autentyczność, spójność i konsekwencja. Strategia zaczyna się od priorytetu celów i analiz odbiorców, potem definiuje się przekazy i dobiera narzędzia: kodeksy etyczne, szkolenia, audyty, whistleblowing, monitoring oraz harmonogram. Wiarygodny komunikat łączy fakty, logikę, emocje i reguły Grice’a. Media społecznościowe, partnerzy medialni, angażowanie klientów oraz wydarzenia wspólnotowe wzmacniają odpowiedzialny wizerunek marki, tworząc zarazem wartość społeczną i zaufanie.
Należy pamiętać, że biznes to nie tylko maszynka do zarabiania pieniędzy, to też działalność etyczna, odpowiedzialna społecznie – inne firmy uczą się tej postawy. Należy zostawić odbiorcom komunikacji możliwość wyklarowania własnej oceny sytuacji – taka opinia będzie dla nich cenniejsza.
Panel I „Jak skutecznie komunikować działalność prospołeczną” otworzył prezes GBS Banku Grzegorz Flanz, zapraszając cztery prelegentki do rozmowy o tym, jak zamienić lokalne inicjatywy w trwały kapitał reputacyjny całego sektora spółdzielczego. Dyskutowano nie tylko o budżetach i procedurach, lecz przede wszystkim o filozofii codziennego „bycia blisko ludzi” i sposobach, w jakie tę bliskość można pokazać światu.
Już na wstępie Katarzyna Lasota-Furmańska, wiceprezes Rejonowego Banku Spółdzielczego w Lututowie, podkreśliła, że jej instytucja traktuje wydatki dobroczynne jako pełnoprawny element strategii marketingowej. Roczny plan działań CSR jest zatwierdzany wraz z planem komunikacji i – co ważne – układany tak, by odzwierciedlał specyfikę regionu. „Globalne, zrzeszeniowe kampanie mają sens, bo wzmacniają rozpoznawalność marki BS-ów na mapie Polski, ale nie mogą zastąpić małych, różnorodnych projektów osadzonych w lokalnej kulturze” – mówiła. Przykładem są bezpłatne kursy maturalne, które nie tylko wspierają młodzież, ale też budują naturalny pomost między pokoleniem Z a bankiem spółdzielczym.
Inny punkt widzenia przedstawiła Magdalena Starkiewicz, prezes Spółdzielczego Banku Ludowego im. ks. P. Wawrzyniaka. Jej bank nie rezerwuje stałego budżetu CSR w planie marketingowym – korzysta z funduszu społeczno-kulturowego, którego podział co roku zatwierdza rada nadzorcza. Dzięki temu zarząd może elastycznie reagować na potrzeby otoczenia, ale zarazem utrzymuje system kontroli i zasady wzajemności: „Pomagamy szeroko, lecz zależy nam, by obdarowani stawali się później partnerami banku – wolontariuszami, klientami, ambasadorami”. Bank prowadzi też konsekwentny program odmładzania członkostwa, które mają sprawić, by spółdzielczość była dla młodych atrakcyjną wspólnotą wartości, a nie reliktem przeszłości.
Bogumiła Szklarska, prezes Warszawskiego Banku Spółdzielczego, przyznała, że dziś – kiedy wyniki pozwalają odetchnąć – zarząd WBS przesuwa CSR do centrum strategii. „Empatia wpisana jest w DNA banków spółdzielczych, lecz jeśli nie ubierzemy jej w procedury i nie pokażemy w mediach, pozostanie niewidoczna” – podkreśliła. WBS przygotowuje więc listę priorytetów: od edukacji finansowej poprzez długofalowe partnerstwa z organizacjami charytatywnymi.
Usystematyzowany proces zaprezentowała Katarzyna Wencek, prezes Banku Spółdzielczego w Miliczu. Co rok zarząd przygotowuje listę inicjatyw, przypisując im konkretne budżety, cele i kanały komunikacji. Po zamknięciu roku powstaje szczegółowe sprawozdanie, omawiane z radą nadzorczą i publikowane w raporcie rocznym. „Statut nakłada na nas obowiązek działalności społeczno-kulturalnej wobec członków, ale my świadomie wychodzimy szerzej: wspieramy całe mikrospołeczeństwo powiatu milickiego” – zaznaczyła. Wszystko to dzieje się w oparciu o wielokanałową komunikację.
Debatę spiął komentarz moderatora. Grzegorz Flanz zauważył, że każda z przedstawionych praktyk – od centralnej inicjatywy po bardzo lokalne projekty – może działać pod warunkiem jasnego, konsekwentnego opowiadania historii. Narracja powinna łączyć emocję („pomagamy sąsiadom”) z konkretami (liczby, beneficjenci, efekty) i docierać tam, gdzie dziś toczy się rozmowa klientów – czyli mediów elektronicznych i lokalnych. Jeśli tego nie zrobimy, świetne inicjatywy pozostaną w cieniu, a sektor spółdzielczy straci unikalną szansę, by pokazać, że jego model biznesowy to nie tylko stabilne wyniki finansowe, lecz przede wszystkim realna wartość dla społeczności. Nie chodzi o unifikację, ale o synergię, bo dopiero razem możemy pokazać skalę dobra, które każdego dnia tworzą banki spółdzielcze w całej Polsce.
Podczas konferencji Joanna Charlińska z BIK ostrzegła, że cyberoszustwa rosną: 37 % użytkowników Alertów BIK zetknęło się w ostatnim roku z próbą wyłudzenia, a 90 % Polaków boi się wycieku danych. Przestępcy grają na emocjach, personalizują przekaz i omijają klasyczne zabezpieczenia, dlatego banki potrzebują trójstopniowej tarczy BIK. Platforma Antyfraudowa filtruje wnioski kredytowe, karty, limity, leasing i BNPL, blokując ryzykowne transakcje. Cyber Fraud Detection wymienia sygnały o zhakowanych urządzeniach, zabezpieczając kanały online sektora. Weryfikacja Behawioralna to niewidoczny moduł analizujący mikro-ruchy myszy i gesty, który w czasie rzeczywistym wykrywa odstępstwa, zatrzymuje vishing i man-in-the-browser oraz redukuje fałszywe alarmy; działa na WWW, iOS i Androidzie, bez obciążenia klienta. Uzupełnieniem są Alerty BIK: monitoring darknetu po PESEL, e-mailu i numerze dowodu, maile z ostrzeżeniami o nowych trikach przestępców oraz pakiet rodzinny chroniący cztery bliskie osoby. Połowa subskrybentów dowiedziała się w ten sposób, że ich dane krążą w mrocznej sieci. Ekosystem BIK zmniejsza straty banku i buduje realne poczucie bezpieczeństwa klientów. Daje spokój klientom.
Kolejnym wątkiem poruszanym podczas konferencji było zagadnienie lokalnego banku w cyfrowym świecie – Jakie wyzwania stoją przed bankami spółdzielczymi w przenoszeniu relacji lokalnych do świata online? Dane z raportu przedstawił Marcin Wiśniewski, Prezes Zarządu IBIMS. IBIMS we współpracy z Krajowym Związkiem Banków Spółdzielczych przygotował raport "Ogólnopolski ranking banków spółdzielczych na Facebooku” dotyczący obecności i komunikacji banków spółdzielczych w mediach społecznościowych. W raporcie (maj 2024 – kwiecień 2025) przeanalizowano 31 tys. wzmianek (zasięg 21,5 mln) w siedmiu kanałach social mediów. Badanie potwierdza, że największą widoczność i zaangażowanie odbiorców generują treści związane z konkretnymi wydarzeniami i projektami o lokalnym zasięgu. Przekaz o małych inicjatywach, wspieraniu klubów sportowych, czy promowanie eventów kulturalnych wpływa pozytywnie na wizerunek banków spółdzielczych.
Tworzenie realnych możliwości rozwoju i interakcji z lokalną społecznością pozwala na utrzymanie relacji z potencjalnymi klientami. Takie działania budują pozytywne skojarzenia i wizerunek marki. Lokalna społeczność jest największym sprzymierzeńcem banków spółdzielczych.
Zasięg i pozytywny sentyment interakcji banki spółdzielcze budują również za pomocą angażującej komunikacji własnej, np. dzięki konkursom. Odnotowano również zasięgowe treści tworzone w ramach współprac reklamowych z rozpoznawalnymi celebrytami. Widoczność utrzymywały treści związane z przekazem politycznym, m.in. odnoszące się do kredytów udzielonych partiom politycznym. Zasięgowy przekaz o politycznym wydźwięku negatywnie wpływa na wizerunek banków spółdzielczych.
Kolejnym blokiem tematycznym była komunikacja marki. Pierwsze wystąpienie należało do Eweliny Ignaczak, dyrektorki marketingu SGB-Banku, która w prezentacji „Banki Spółdzielcze SGB – idea, kanały, benchmarki” zarysowała spójną wizję tożsamości całego zrzeszenia. Jej kluczowym słowem była wzajemność: bank spółdzielczy żyje dzięki lokalnej społeczności i w zamian oddaje jej część wypracowanej wartości. To partnerskie sprzężenie ma być komunikowane jasno – „bank tworzymy wspólnie i wspólnie zmieniamy najbliższe otoczenie”. Dlatego SGB buduje strategię na trzech filarach: konsekwentnej narracji o współodpowiedzialności, jednolitych kanałach digital oraz mierzalnych benchmarkach zaangażowania. Flagowym przykładem jest Wyzwanie Sportowe SGB – ogólnopolska akcja, w której każda przebiegnięta czy przejechana na rowerze minuta zamienia się w konkretne wsparcie lokalnych inicjatyw.
Następnie głos zabrał Robert Szymański, dyrektor marketingu Banku BPS, stawiając prowokacyjne pytanie: „Czy media społecznościowe są jeszcze mediami?” Zwrócił uwagę, że platformy oparte na współtworzeniu treści nie gwarantują już jakości ani pełnej kontroli przekazu, ale nie da się od nich uciec – „w takim świecie żyjemy”. Dlatego strategia BPS zakłada równowagę między edukacją a rozrywką, informacją a integracją, prowokowaniem dyskusji a sprzedażą. Post „na serio” przeplata się tu z lekkim konkursowym formatem, a storytelling o produktach uzupełniają kulisy pracy banku i mikroopowieści klientów. Według Roberta Szymańskiego właśnie ta mieszanka szczerości i zabawy pozwala przebić się przez szum informacyjny, utrzymać autentyczność marki i jednocześnie realizować cele sprzedażowe.
Oba wystąpienia łączy wspólna konkluzja: w erze cyfrowej marka banku spółdzielczego musi mówić językiem społeczności – pokazywać realne efekty współpracy, zapraszać do dialogu i konsekwentnie pielęgnować wzajemne zaufanie.
Drugi panel – „Dobre praktyki banków spółdzielczych w komunikacji w mediach społecznościowych” – poprowadził Marcin Wiśniewski, prezes IBIMS. Dyskusja ukazała różnorodne drogi, jakimi banki spółdzielcze przenoszą swój lokalny etos do cyfrowej przestrzeni.
Mariusz Chrzanowski z Banku Spółdzielczego w Wołczynie przyznał, że początki działań online były wyzwaniem, jednak konsekwencja i staranna moderacja treści szybko przełożyły się na trwałe relacje z otoczeniem. Dla wołczyńskiego banku kluczem stało się pielęgnowanie lokalnego wizerunku – ten właśnie aspekt, podkreślił wiceprezes, buduje zaufanie bardziej niż najbardziej efektowna kampania reklamowa.
Marcin Kozdroń, prezes BS w Limanowej, przedstawił model „wieloplatformowy”. Jego zespół od lat publikuje zróżnicowane formaty – od krótkich wideo po relacje live – dzięki czemu dociera do pokolenia Z, a skuteczność mierzy nie w polubieniach, lecz w realnym wzroście rachunków młodzieżowych. „Media społecznościowe pozwalają nam wyjść poza geograficzne granice, lecz paradoksalnie wzmacniają efekt wzajemności z lokalną społecznością” – podsumował.
Piotr Pniewski z BS w Raciążu zwrócił uwagę na ekonomię skali: przy relatywnie niewielkich kosztach Facebook umożliwia dotarcie do szerokiego grona odbiorców, pod warunkiem konsekwencji i wyważenia proporcji między treściami informacyjnymi a sprzedażowymi. U niego akcje promocyjne przekładają się bezpośrednio na liczbę nowych kont młodzieżowych.
Z kolei Katarzyna Siemaszko, prezes Warmińskiego BS, podkreśliła, że jej bank dopiero wchodzi do mediów społecznościowych i – nie mając własnych zasobów – postawił na outsourcing. Harmonogram publikacji realizowany przez agencję działa sprawnie, jednak, jak zaznaczyła, „same narzędzia nie zbudują zaufania; dopiero pokazanie serca banku, choćby przez projekty charytatywne, sprawia, że cyfrowy przekaz nabiera autentyczności”.
Panel spuentowano wnioskiem, że skuteczna obecność online wymaga połączenia lokalnej wrażliwości z profesjonalną, systematyczną komunikacją – a sukces mierzy się nie liczbą odsłon, lecz trwałością relacji z klientami.
Kolejno wystąpił Grzegorz Paskudzki, Dyrektor Działu Doradztwa Biznesowego, Asseco Poland S.A., który nakreślił, jak rewolucja cyfrowa przekształca relacje międzyludzkie, nie odbierając znaczenia człowiekowi. Wychodząc od „liczby Dunbara” (150 bliskich więzi), autor śledzi rozwój komunikacji: od lokalnych wspólnot, poczty i telefonu, przez internet oraz social media, aż po algorytmiczną personalizację i gen-AI. Gdy 5 mld osób korzysta z sieci, powstają czysto cyfrowe kontakty, więzi paraspołeczne i z „maszyną”; rośnie FOMO, granica pracy i życia zaciera się. Firmy odpowiadają: Amazon stawia na wygodę, Google na użyteczność, Nike na wspólnotę wartości. Banki mogą przejąć te wzorce, łącząc VAS-y, piramidę LovePoints i narzędzia zdalne (VideoDoradca, oferty urodzinowe), lecz ostatecznie wygrywa ludzki ekspert – większość klientów wciąż oczekuje bezpośredniego doradztwa i edukacji finansowej.
Debatę zamykającą konferencję - panel „Wpływ technologii na budowanie długotrwałych relacji międzyludzkich i biznesowych” - poprowadził dr Michał Nowakowski (ZP Zackiewicz & Partners / GovernedAI). Zadał on fundamentalne pytanie: czy w erze sztucznej inteligencji zależy nam jeszcze na relacjach „człowiek-człowiek”, czy coraz częściej wystarcza nam model „człowiek-maszyna”? Dyskusja skupiła się na tym, jak korzystać z technologii, by nie erodować zaufania – największego kapitału bankowości spółdzielczej.
Artur Adamczyk, prezes Banku BPS, zwrócił uwagę, że technologia niesie konkretną wartość dla klientów, bo obniża koszty i skraca ścieżkę do produktu. „Jeśli połączymy to z naszą spółdzielczą zasadą wzajemności, otrzymujemy przewagę trudną do skopiowania” – podkreślił.
Dla dr. Michała Macierzyńskiego (PKO BP) klucz leży w hybrydzie: klienci chętnie korzystają z aplikacji mobilnych, lecz ich zaufanie rośnie właśnie dlatego, że w tle wciąż stoi doradca-człowiek. „Cyfra wzmacnia, nie zastępuje relacji” – stwierdził.
Zbigniew Pomianek, wiceprezes Asseco Poland, przypomniał, że technologia jest tylko medium. Jeśli zawiedzie – przerwy w działaniu, luki bezpieczeństwa – zaufanie klientów błyskawicznie się kruszy. Banki muszą więc dbać o niezawodność rozwiązań przynajmniej tak samo, jak o ich innowacyjność.
Według Mirosława Skiby, prezesa SGB-Banku, przyszłość leży w „odcieniach szarości” – nie musimy wybierać między kolorem czarnym a białym. Spółdzielcy jednocześnie rozwijają kanały cyfrowe i utrzymują fizyczne placówki, bo klienci cenią dostępność obu opcji. Robot-doradca i konsultant przy okienku nie są przeciwnikami, lecz uzupełniają.
Wspólny wniosek panelu: technologia może zacieśniać relacje, o ile służy człowiekowi, a nie go zastępuje. Zaufanie buduje się nie tylko interfejsem czy algorytmem, lecz przede wszystkim przejrzystością procesów i gotowością do osobistego kontaktu, gdy klient tego potrzebuje.
Podsumowując, konferencja KZBS „Dobre uczynki drogą do sukcesu” pokazała, że bankowość spółdzielcza może łączyć etykę z efektywnością. Prof. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska apelowała, by głośno mówić o lokalnym dobru czynionym przez banki spółdzielcze, bo ono buduje zaufanie. Dr Marcin Mikołajczyk (KNF) wskazał trzy wektory rozwoju: zaufanie, aktywne członkostwo i partnerską konsolidację. Dr Katarzyna Bąkowicz dowodziła, że wiarygodny CSR wymaga autentyczności i spójności, a greenwashing drogo kosztuje. IBIMS udowodnił, że najlepiej rezonują historie z życia wspólnoty, zaś polityka szkodzi. BIK alarmował o rosnącej liczbie cyberoszustw i proponował tarczę antyfraudową z monitoringiem darknetu. W finale prelegenci zgodzili się, że sztuczna inteligencja ma wzmacniać, a nie zastępować doradcę. Wniosek: prospołeczne działania + etyczna, nowoczesna komunikacja = trwały sukces sektora.
Serdecznie dziękujemy partnerom i partnerom wspierającym konferencji
oraz patronom medialnym: