X Kongres Ekonomistów Polskich - relacja z wydarzenia

28 i 29 listopada br. odbył się - zorganizowany przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne - X Kongres Ekonomistów Polskich pod hasłem "Ekonomiści dla rozwoju". Tegoroczne wydarzenie miało charakter jubileuszowy i dotyczyło fundamentalnych problemów życia gospodarczego, zarówno w ujęciu krajowym, jak i międzynarodowym.

Podczas licznych wystąpień i paneli dyskusyjnych omawiano bieżące problemy i wyzwania, które są obecnie diagnozowane na gruncie nauk ekonomicznych i praktyk gospodarczych. Wśród podejmowanych tematów można – dla stworzenia syntetycznego opracowania – wyszczególnić cztery zagadnienia, które bezpośrednio wpływają na sektor finansowy. Są to regulacje prawne, nowe technologie, etyka i zaufanie oraz aspekt edukowania odbiorców usług finansowych.

TECHNOLOGIE

Podstawowym wnioskiem obrad jest spostrzeżenie, że zmiany w technologii oddziałują z wielką siłą na społeczeństwa i doprowadziły do przesunięć we wszystkich sektorach gospodarki. Jednak zmiany te mają różne konsekwencje, gdyż jednocześnie wpływają na poprawę jakości życia i zdrowia, ale mogą też prowadzić do niepokojących efektów cywilizacyjnych. 

Podczas panelu dyskusyjnego Stan gospodarki a wyzwania czwartej rewolucji przemysłowej podkreślano, że 4.0 rewolucja wywołuje zmienność i niepewność, a sam obraz tej rewolucji jest bardzo złożony. 

W tym kontekście szczególnie znacząca wydaje się konkurencyjność cyfrowa, która okazuje się nie najmocniejszą stroną polskiej gospodarki. Według danych Komisji Europejskiej dystans Polski w stosunku do innych krajów UE nie zmniejsza się, ale jednocześnie Polska jest jednym z tych krajów, które najbardziej zwiększają nakłady na innowacyjność, co tworzy szansę, aby poprawić pozycję technologiczną naszej gospodarki w przyszłości. Jednak stopień wykorzystania technologii cyfrowych jest wciąż relatywnie niski, a wskazywanymi przez firmy barierami we wdrażaniu nowych technologii na polskim gruncie są biurokracja, ograniczenia finansowe, brak wykwalifikowanych pracowników oraz możliwość poniesienia sporego ryzyka.

Złożony obraz  relacji polskiej gospodarki z nowymi technologiami podkreśla fakt, że jeśli chodzi o wskaźnik gotowości wdrażania przemysłu 4.0 – Polska zajmuje w rankingu europejskim 44-te, bardzo odległe miejsce, lecz jednocześnie nasz kraj stanowi największy rynek fin-tech w UE (co jest znaczące z perspektywy sektora bankowego). Wynika to m.in. z tego, że polska bankowość stosunkowo późno włączyła się w cyfryzację, więc mogła rozpocząć jej wdrażanie od imitowania zagranicznych rozwiązań. To wydaje się praktycznym i naturalnym rozwiązaniem, ponieważ – jak wskazują doświadczenia innych krajów – po ukończeniu tego etapu można zacząć proponować i wdrażać własne rozwiązania technologiczne.

Wydaje się, że ta faza jest dopiero przed polskimi przedsiębiorcami, ponieważ obecnie – choć wzrasta liczba kredytów dla firm – to wciąż nie są to pożyczki przeznaczone na badania i rozwój, a dodatkowo polskie przedsiębiorstwa nie dysponują wystarczającymi funduszami własnymi, aby móc pozyskiwać dofinansowania unijne na B+R. W tym kontekście, zważywszy na pojedyncze sukcesy polskich firm rozwijających technologie, diagnoza jednej z uczestniczek panelu: Polska jest nieinnowacyjną gospodarką innowacyjnych ludzi, zdaje się wyjątkowo trafna.

REGULACJE PRAWNE

Podczas panelu dyskusyjnego Ekonomiczna analiza prawa – sektor finansowy omawiano optymalny poziom regulowania sektora finansowego z punktu widzenia jego bezpieczeństwa oraz konsekwencji ekonomicznych. Rozmówcy stwierdzili, że poziom ten nie jest łatwy do ustalenia, co wynika z trójstronności układu: klient – bank – regulator. Bezpieczeństwo i rentowność są kluczowe dla celowości powstawania regulacji, tym bardziej, że bezpieczeństwo jest najważniejszym kryterium wyboru usług przez klienta. W sektorze finansowym jest dużo rodzajów ryzyka, więc pomimo że interesariusze regulacji należą do różnych grup, to w perspektywie długoterminowej wprowadzenie regulacji wszystkim służy, ponieważ chroni reputację i daje bezpieczeństwo. Zwrócono też uwagę, że niezbędna jest kontrolowana elastyczność regulacji, która działa np. w razie kryzysu (regulacje można postrzegać jako administracyjne narzędzie regulowania rynku finansowego).

Co można poprawić w dziedzinie funkcjonowania regulacji prawnych? Odpowiadając na to pytanie prelegenci zwrócili uwagę, że najsłabszym ogniwem wydaje się obecnie ocena skutków regulacji (najczęściej te same instytucje zajmują się wdrażaniem regulacji i oceną jej skutków) – w tym zakresie być może warto byłoby wzmocnić rolę Biura Analiz Sejmowych, rolę departamentów oceny regulacji w ministerstwach albo powołać osobną, niezależną instytucję oceniającą skutki regulacji. 

Czy dotychczas stosowane regulacje są adekwatne do współczesnych i przyszłych uwarunkowań ekonomicznych i społecznych? Regulacje muszą nadążać za uciekającym rynkiem finansowym, ale jednocześnie muszą być silnie skorelowane z już istniejącym, a temu mogłoby pomóc korzystanie z „piaskownicy regulacyjnej”. Dyskutanci zauważyli, że być może fraza: „Poznaj swojego klienta” określająca procedurę należytej staranności w praktyce bankowej powinna zostać przeformułowana i teraz większy nacisk powinien zostać położony na dane osobowe („Poznaj swoje dane”). Wiąże się to z faktem, że najważniejsza granica, jaka aktualnie się rysuje, to ta, która określa, co jest publiczne, a co jest już prywatne.

Podkreślano, że – w kontekście regulacji – zasada one size fits all nie jest właściwa i niezbędne jest uwzględnianie zasady proporcjonalności podczas tworzenia przepisów. Odnosząc się do banków spółdzielczych zauważono, że jednym z najważniejszych elementów ich sprawnego funkcjonowania w Polsce jest proporcjonalność regulacji, która wydaje się zaniedbywana, co widać m.in. na przykładzie zbyt dużych buforów bezpieczeństwa określonych w pakiecie bankowym Bazylea IV. 

Odnosząc się do ochrony klienta instytucji finansowych i jego partycypowania w ryzyku, zwrócono uwagę, że ochrona klienta musi być ochroną realną, a klient musi mieć możliwość poznania i zrozumienia ryzyka finansowego danych operacji finansowych, ponieważ w zakresie regulacji wszelkie błędy są stratą dla klienta.

Jednak nie można zapominać, że regulacje wpływają na sektor bankowy i banki jako instytucje są  nastawione na zysk, co stanowi drugą stronę medalu bezpieczeństwa klientów. Rosnące koszty wynikające z regulacji powodują, że wskaźnik rentowności banków w Polsce spada. Przeregulowanie może skutkować tym, że sektor straci zdolność do modernizacji – a to może znacząco wpłynąć na sytuację gospodarczą kraju. Potrzeba zatem złotej równowagi regulacyjnej, którą trudno osiągnąć.

ZAUFANIE

Podczas Kongresu postawiono tezę, że – jak wynika z filozofii moralnej – jakość życia to także rozwój, nie tylko rozrost. Tu powstaje oczywiste napięcie pomiędzy ekonomią wartości a ekonomią chciwości, pomiędzy interesem i zyskiem a wartościami moralnymi. Apelowano o powrót obecności moralności i etyki w naukach ekonomicznych.

Zwrócono uwagę, że w indeksie zrównoważonego rozwoju najważniejszym parametrem są aspiracje ludzkie, w związku z tym jednym z ważniejszych elementów współczesnych nauk ekonomicznych są oczekiwania społeczne i radzenie sobie z nimi, a w tym pomoże budowanie relacji na zaufaniu, także instytucjonalnym. 

Obecnie widoczny jest kryzys kultury etycznej w instytucjach finansowych, które stoją w rozkroku pomiędzy potrzebą zysku i zaufania publicznego, a bank jest instytucją, która o zaufaniu społecznym nie może zapominać.

EDUKACJA

Podczas Kongresu podkreślano, że podniesienie poziomu wykształcenia, jako element rozwoju społeczeństwa, wciąż jest niedoceniony, a ma on przecież wielki wpływ na wiele aspektów życia, m.in. na rozwój technologii, który obecnie staje się niezbędnym filarem sektora finansowego. Temu może służyć zwiększona współpraca uczelni z przedsiębiorstwami i sektorowymi radami ds. kompetencji.

Edukacja ma niezbywalne znaczenie także w kontekście edukacji odbiorców usług finansowych. Prawa klienta są wzmacnianie przez odpowiednią edukację finansową – tu leżą jego prawa, w związku z tym w edukację klientów (pomyślaną kompleksowo) powinny włączyć się nie tylko instytucje państwowe, ale też finansowe, aby zwiększyć zakres realnej ochrony klienta. Konkluzją było stwierdzenie, że należy nie tylko kształcić ekonomistów, ale przede wszystkim społeczeństwo ekonomiczne.

Oprac. KZBS

 

Udostępnij artykuł:
« powrót