Big-techy: konkurencja czy uzupełnienie oferty banków

Duże firmy technologiczne rozpoczynają świadczenie usług finansowych zazwyczaj po pozyskaniu bazy klientów i zbudowaniu rozpoznawalnej marki. Ich wejście do finansów odzwierciedla dużą komplementarność między usługami finansowymi, a ich podstawową działalnością pozafinansową oraz związane z tym korzyści skali.

Przedsiębiorstwa technologiczne, takie jak Alibaba, Amazon, Facebook, Google (a właściwie Alphabet) i Tencent, rozwinęły się znacząco w ciągu ostatnich 20 lat. Ich model biznesowy polega na umożliwieniu bezpośrednich interakcji między dużą liczbą użytkowników. Istotnym produktem ubocznym tej działalności jest duża baza danych na temat użytkowników, które są wykorzystywane do oferowania usług uzupełniających.

Powoduje to większą aktywność użytkowników oraz tworzy jeszcze więcej danych. Opierając się na zaletach wynikających z sieci użytkowników i danych, niektóre duże firmy technologiczne zaczęły być aktywne w sektorze usług finansowych – m.in. w płatnościach.

Płatności były pierwszą usługą finansową oferowaną przez duże firmy technologiczne, głównie w celu przezwyciężenia braku zaufania między kupującymi a sprzedającymi na platformach handlu elektronicznego. Kupujący oczekują dostawy towaru, ale sprzedający są gotowi go dostarczyć dopiero po upewnieniu się co do zapłaty za towar.

Usługi płatnicze, takie jak te świadczone m.in. przez Alipay (którego właścicielem jest Alibaba), umożliwiają gwarantowane rozliczenie i / lub odzyskanie pieniędzy przez kupujących oraz są w pełni zintegrowane z platformami e-commerce.

W niektórych regionach świata o słabiej rozwiniętych systemach płatności detalicznych pojawiły się także nowe usługi płatnicze świadczone za pośrednictwem operatorów sieci komórkowych (np. M-Pesa w kilku krajach afrykańskich). Z czasem usługi płatnicze dużych firm technologicznych stały się coraz powszechniej stosowane jako alternatywa dla innych elektronicznych środków płatniczych, takich jak karty kredytowe i debetowe.

Platformy społeczno-finansowe

Nowe narzędzia płatności elektronicznych stały się również wielowymiarowymi platformami społeczno-finansowymi. Wiele aplikacji oferowanych przez firmy technologiczne jest ze sobą połączonych – obejmują one płatności mobilne, bankowość internetową, handel elektroniczny i wiele innych.

Informacje, które można uzyskać na podstawie korzystania z telefonu komórkowego, pomagają big-techom wypełniać lukę informacyjną. Dotyczy to w szczególności udzielania kredytów gospodarstwom domowym, także bez zabezpieczenia.

Oprócz kosztów pozyskania finansowania koszt kredytu jest ściśle powiązany z oceną ex ante ryzyka kredytowego i egzekwowaniem ex post spłat kredytu. Aby wycenić koszt kredytu, banki muszą oszacować ryzyko przyszłych kredytobiorców, zwykle poprzez zebranie informacji z różnych źródeł i budowanie bliskich relacji.

Aby zachęcić kredytobiorców do spłaty kredytów i ograniczyć straty w przypadku niewykonania zobowiązania, banki monitorują kredytobiorców lub wymagają zabezpieczenia. Ponieważ wszystkie te działania są kosztowne i czasochłonne, banki wymagają rekompensaty w postaci opłat lub oprocentowania. Dostęp big-techów do dużych zbiorów danych i wykorzystanie ich do kontroli i monitorowania działalności kredytobiorców zmniejsza takie koszty, co może poprawić efektywność i poszerzyć dostęp do finansowania – wspierając tym samym włączenie finansowe. W rezultacie duże firmy technologiczne mogą mieć przewagę konkurencyjną nad bankami i służyć przedsiębiorstwom oraz gospodarstwom domowym, które w przeciwnym razie pozostałyby nieubankowione.

Korzyści i koszty

Rola big techów w usługach finansowych może przynosić wzrost wydajności bariery dostępu do usług finansowych, ale może również generować nowe ryzyko i koszty związane z ich ponadprzeciętną siłą rynkową.

Jeśli powstanie monopol lub oligopol na danym rynku, to potencjalni konkurenci mają niewielkie możliwości budowania konkurencyjnych platform. Dominujące platformy mogą umacniać swoją pozycję, podnosząc bariery wejścia. Mogą wykorzystać swoją siłę rynkową i efekty zewnętrzne sieci, aby zwiększyć koszty zmiany użytkowników lub wykluczyć potencjalnych konkurentów.

Tak właśnie stało się w Chinach. W 2018 r. państwo chińskie i osiem dużych firm technologicznych ustanowiło Baihang – nowy, scentralizowany system punktacji kredytowej, obejmujący gospodarstwa domowe bez formalnej historii kredytowej. Chodziło o to, aby pomóc mniejszym firmom technologicznym posiadającym internetowe platformy kredytowe zmierzyć się z duopolem Alipay i Tencent, sprzedając im produkt kredytowy Baihang. Jednak obie wielkie platformy odmówiły przekazania danych o kredytach, chroniąc tym samym swoją uprzywilejowaną pozycję na rynku.

Powyższy materiał to fragment artykułu, który został opublikowany na www.obserwatorfinansowy.pl

źródło: obserwatorfinansowy.pl

 

Udostępnij artykuł:
« powrót